Ziemia jest jak gigantyczna bateria, która zawiera naturalny, subtelny ładunek elektryczny - specjalny rodzaj energii obecnej w ziemi. Ze względu na bezpieczeństwo i stabilność wszystko w świecie elektrycznym jest z nią połączone, czyli „uziemione”. Uziemienie dotyczy również ludzi. Kiedy jesteś uziemiony elektrycznie, czujesz się ogólnie dobrze. Jeśli odczuwasz ból, stres, napięcie – one mijają, masz stan zapalny – one też znikają. Jak więc mądrze połączyć się z dobrą energią ziemi?
Wzrost chorób autoimmunologicznych
Wiele osób na co dzień egzystuje w połączeniu z bólem i ciągłym stresem, niepokojem, depresją i zmęczeniem. Czują się nieswojo, są słabi fizycznie i psychicznie.
Lekarze często nie mogą znaleźć przyczyny takiego stanu i w najprostszy sposób uciekają się do przepisywania leków, które wywołują skutki uboczne, takie jak zmęczenie, zły nastrój, zaburzenia żołądkowo-jelitowe i bóle głowy.
W ostatnich latach nastąpił zauważalny wzrost liczby osób cierpiących na choroby autoimmunologiczne takie jak stany zapalne jelit, stwardnienie rozsiane, toczeń, choroba Hashimoto, zapalenia tarczycy, cukrzyca typu 1 czy reumatoidalne zapalenie stawów.
Naukowcy nie znają specyficznych przyczyn gwałtownego wzrostu tych różnorodnych chorób.
Niektórzy twierdzą, że dzieje się tak dlatego, że ludzie jedzą więcej nienaturalnych, przetworzonych pokarmów, które zawierają mnóstwo niepotrzebnych dodatków.
Inni uważają, że to kwestia nieodpowiedniego stylu życia, brak ruchu, używki itp. Istnieje jeszcze jedna kwestia, ale jakże podstawowa – chodzi o źle funkcjonujący układ odpornościowy, który próbujemy wzmacniać na różne sposoby, ale często bezskutecznie. Dlaczego tak się dzieje?
Utrata kontaktu z ziemią
Jesteś bioelektrycznym organizmem żyjącym na elektrycznej planecie. Całe twoje ciało jest naładowane elektrycznie.
Wszystkie twoje komórki przekazują wiele częstotliwości - twoje serce, układ odpornościowy, mięśnie i układ nerwowy.
Z wyjątkiem ludzi żyjących w społeczeństwach uprzemysłowionych, wszystkie żywe istoty na naszej planecie są połączone z energią elektryczną ziemi.
Żyjąc w uprzemysłowionym świecie, rzadko chodzisz boso po trawie, po piasku itp., by wchłonąć energię ziemi.
Nasze życie wygląda tak, że wstajemy rano z łóżek i stawiamy stopy na panelach, wykładzinach poliestrowych, wkładamy buty z plastikową podeszwą, jedziemy do szkoły i pracy, gdzie przebywamy wiele godzin przed komputerem, w pomieszczeniu z klimatyzacją otoczeni gniazdkami elektrycznymi, komórkami, sieciami Wi-Fi, potem wracamy do domu i zakładamy sztuczne klapki, siadamy w fotelu, by „odpocząć” przed telewizorem, czytamy przy świetle lampy.
Często uprawiamy sport, ale w obuwiu i w zamkniętych pomieszczeniach. Jesteśmy otoczeni WSZĘDZIE ładunkami dodatnimi.
Schemat ten powtarza się każdego dnia, każdego tygodnia, przez wiele miesięcy i lat. Dopiero gdy uda nam się wyjechać na wakacje nad morze, na wieś, gdzieś gdzie zdejmujemy buty - staje się cud (lub wreszcie następuje normalność).
Nasza stopa styka się z ziemią.
Niby nic, a jednak to coś o ogromnym znaczeniu. Wszelkie podeszwy noszone na stopach stanowią barierę dla energii z ziemi, izolując nas od kontaktu elektrycznego z Matką Ziemią.
Ludzie również na ogół nie śpią na ziemi, tak jak wiele kultur robiło to w historii. Żyją i pracują nad ziemią, często na dużych wysokościach (biurowce, wieżowce itp.).
Kiedy stawiamy bosą stopę na ziemi, następuje natychmiastowe zrzucenie ładunków dodatnich. A co to konkretnie znaczy?
Oznacza to tyle, że obecne w naszych organizmach wolne rodniki, czyli naładowane dodatnio jony lub cząsteczki, którym brakuje ujemnie naładowanego elektronu, zostają zneutralizowane przez nieograniczoną ilość wolnych elektronów (naładowanych ujemnie), które pochodzą z ziemi.
Sama powierzchnia ziemi jest dobrym przewodnikiem elektrycznym. W konsekwencji wolne elektrony, które pobieramy z ziemi, pomagają w neutralizacji działania wolnych rodników i redukują ostre oraz przewlekłe stany zapalne, będące bezpośrednią przyczyną wielu schorzeń i chorób oraz przyspieszonego starzenia się.
Twoje ciało potrzebuje uziemienia!
Badania sugerują, że ogólny brak uziemienia ma wiele wspólnego z rozwojem współczesnych chorób, zaś bycie uziemionym - tak po prostu – bez zbędnego wysiłku, daje nam wiele korzyści zdrowotnych.
W przeglądzie naukowym opublikowanym w Journal of Environmental and Public Health w 2012 r. stwierdzono, że uziemienie może pomóc człowiekowi:
-Poprawić jakość snu i zwiększyć uczucie spokoju po przebudzeniu.
-Zmniejszyć sztywność i bolesność mięśni.
-Zmniejszyć przewlekły ból.
-Normalizować wydzielanie kortyzolu, hormonu stresu, tak aby odpowiadał on typowemu cyklowi osiągania najwyższych wartości rano i najniższych o północy. To z kolei pomaga w promowaniu spokojniejszego snu, poprawie regulacji poziomu cukru we krwi, regulacji metabolizmu, kontroli wagi, zmniejszaniu stanu zapalnego i poprawie funkcjonowania pamięci.
-Zmniejszaniu stres i zrównoważeniu pracy autonomicznego układu nerwowego poprzez stymulowanie układu przywspółczulnego (który rządzi „odpoczynkiem i aktywowaniem” funkcji organizmu) i wyciszenie współczulnego układu nerwowego (który daje wskazówki „walcz lub uciekaj”).
-Skraca czas trwania DOMS (zespół opóźnionego bólu mięśniowego) i zmniejsza nasilenie reakcji zapalnej po intensywnych treningach.
Jest to szczególnie ważne dla osób intensywnie zaangażowanych w uprawianie sportu, ponieważ dzięki uziemieniu mogą szybciej zregenerować siły i tym samym poprawić wyniki sportowe.
Tę funkcję uziemienia przetestowano w 2005 roku na kolarzach biorących udział w wyczerpującym wyścigu Tour de France.
Potrzebny był im krótki wypoczynek dający efektywną regenerację nadwerężonych stawów.
Specjalnie dla nich zaprojektowano więc uziemiające śpiwory, które pozwalały na szybką i przede wszystkim wydajną regenerację.
-Przyspiesza gojenie się ran, zmniejsza stan zapalny i opóźnia procesy starzenia się dzięki redukcji wolnych rodników.
-Rozrzedza krew, co czyni ją mniej lepką poprzez wzmocnienie ujemnego ładunku elektrycznego na powierzchni czerwonych krwinek.
Dzięki temu poprawia się krążenie, które z kolei ulepszone, szybciej i efektywniej dostarcza tlen i składniki odżywcze do tkanek w ciele.
W efekcie nasze ciało jest odżywione i pełne energii.
Warto również podkreślić, że uziemienie uniewrażliwi organizm człowieka na wszechobecny elektrosmog i wpływ pól elektromagnetycznych pochodzących z zewnątrz.
Jest to szczególnie ważne w świecie wszechobecnych nowoczesnych technologii i wdrażaniu rozwiązań, takich jak sieć 5G, które zaburzają harmonijną pracę organizmu.
Zdrowie wraca samo…
Podczas gdy wszelkie badania nad zdrowotnymi aspektami uziemienia są stosunkowo nowe, praktyka ta jest ponadczasowa.
Nasi przodkowie przecież chodzili boso i spali na ziemi, co pozwalało im korzystać z jej energii.
Dziś straciliśmy te praktyki i nic więc dziwnego, że odnotowuje się gwałtowny wzrost liczby nowych przypadków chorób przewlekłych u ludzi na całym świecie.
Dobra wiadomość jest jednak taka, że z energią Matki Ziemi możemy się połączyć na nowo, w dowolnej chwili, a zdrowie wróci nam samo.
Wystarczy być uziemionym, wystarczy mieć uziemienie i już odnosimy wiele korzyści zdrowotnych.
W miarę możliwości usiądź, stań lub chodź po ziemi, trawie lub piasku. Są to wszystkie powierzchnie przewodzące, z których twoje ciało może czerpać energię Ziemi.
Idealnie byłoby, gdyby ta praktyka stała się częścią codziennej rutyny. Niestety, wielu z nas nie ma czasu, by długo i codziennie chodzić boso, a i niekiedy złe warunki pogodowe i niska temperatura uniemożliwiają chodzenie bez obuwia.
Z pomocą przychodzą wówczas produkty, które można wykorzystać w formie domowego uziemienia.
Prześcieradło uziemiające
Jednym z takich produktów, który można wykorzystać podczas snu i relaksu, jest prześcieradło uziemiające.
Rozwiązanie to jest o tyle dobre, że pozwala nam przez kilka godzin, np. kiedy śpimy, czerpać korzyści z uziemienia (jak wiadomo – im dłuższy czas spędzony na uziemieniu, tym więcej korzyści zdrowotnych).
Podłączając bawełniane prześcieradło utkane z dodatkiem srebrnych włókien do gniazdka z uziemieniem, możemy zapewnić sobie swobodny przepływ elektronów z Ziemi do naszego ciała, a tym samym wpływać na poprawę zdrowia.
Prześcieradła uziemiające sprawiają, że przez wiele godzin jesteśmy podłączeni do ziemi, tak samo, jak wtedy, gdy chodzimy boso, np. po trawie.
Można zawijać gołe ciało w przewodzące prześcieradło podczas czytania książki lub oglądania filmu.
Tak naprawdę my nie musimy robić nic, a to natura działa cuda, byśmy mogli tętnić życiem!
więcej...
Małgorzata Ścierzynska
Bardzo ciekawy link. Rady zawarte w nim są wskazówka do zastozastosowania ich w życiu, zeby zyc zdrowo i czerpac energie z nagury. Trzeba promować i udostępniać. Co zaraz zrobię. ZYJMY ZDROWO !
Elżbieta Wiażel
To bardzo ważna i korzystna dla wszystkich wiedza. Zdrowie jest najważniejsze dla każdego człowieka, by właściwie i bez chorób funkcjonował w życiu. Ta informacja powinna trafić do powszechnej świadomości, jak wiedza o myciu zębów.
Elżbieta Saczuk
Bardzo ciekawe wskazówki
Robert Kiedrzynek
Warto pochodzic boso zeby sie uziemic a dodatkowo zaoszczedzic na butach
Krystian Marszałek
Moja babcia gdy żyła jakiś czas temu siadała na stołeczku oparta plecami o pień dorodnej brzozy. Twierdziła że korzystała z energii przepływającej w drzewie dla wzmocnienia. Drzewo jest w zasadzie uziemione całe życie. Myślę że taki sposób odpoczynku jest możliwy dla wielu ludzi. Jeśli nie pomoże ten sposób to przynajmniej szelest liści zadziała kojąco na z szargane nerwy.